Rekolekcje Wielkopostne przeprowadził w Miastku i Świerznie ks. Jan Rataj z Gostynia. Nauki bardzo praktyczne, uczą życia chrześcijańskiego na co dzień. 

   Z końcem czerwca odchodzą wikariusze ks. Józef Cieszyński do Sulechowa i ks. Ludwik Musiał do Zielonej Góry. 
   Mianowani nowi wikariusze ks. Anatol Strzałkowski i ks. Jan Schmelter. 

   Dnia 15 lutego 1962 roku zmarł Antoni Karnicki, ojciec proboszcza w wieku 77 lat. Pogrzeb dał okazję do wielkiej manifestacji uczuć kapłanów (22) i wiernych dla Ś.P. ojca kapłana i swego proboszcza. Ś. P. Antoni Karnicki spoczął na cmentarzu w Miastku. 

   Wnętrze kościoła w Świerznie w miesiącu sierpniu i wrześniu gruntownie wyremontowano. Płytami pilśniowymi twardymi obłożony, wyrównany i wzmocniony sufit. Lewą stronę wewnątrz otynkowano bezinteresownie przez parafian fachowców ze Świerzna. Malarz N. bezinteresownie pomalował sufit i ściany z dostarczonego przez ks. Karnickiego materiału. 
   Przesunięto ołtarz w głąb kościółka i odnowiono całość obrazów. Ambona również odnowiona, ławki skrócono, aby mieć obejście koło ścian. 

   Dnia 30 września 1962 roku ks. Karnicki Jan odprawił po raz ostatni nabożeństwo dziękczynne, na którym przemówił ks. Kanonik Edward Korecki, proboszcz z Biesowic, żegnając odchodzącego proboszcza. Również dziatwa i młodzież wierszami i kwiatkami pożegnała serdecznie swego długoletniego proboszcza. 

   Tego samego dnia parafianie w Miastku, serdecznie żegnając ks. Karnickiego Jana, który po 17 latach, 1 miesiącu i 7 dniach pobytu w Miastku, wrócił do swojej macierzystej Pińskiej Diecezji, aby objąć równorzędne stanowisko proboszcza w Wyszkach w powiecie Bielsk Podlaski. Z upoważnienia Kurii Biskupiej Gorzowskiej, pożegnał w serdecznych słowach ks. Jan Schmelter. W imieniu ogółu parafian w kościele żegnała dziatwa pod kierownictwem S. Augustyny krótką, ale bardzo serdeczną akademią. 

   Wszystkie swoje trudy, smutki i radości przeżyte w Miastku, składam u stóp Wspomożycielki Wiernych, której byłem niegodnym czcicielem. 

Miastko 30 IX 1962 Ks. J. Karnicki 

Uwaga! 
Kronika nie ujmuje całej prawdy, rzeczywistość była bardziej barwna. Wiele wydarzeń w ogóle pominięto. 

Ksiądz Anatol Strzałkowski zanotował: 

Miastko 19 października 1962 r. 

   Dekretem Kurii Biskupiej w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 19 października 1962 roku, znak PS 32 – 2/62 zostałem mianowany tymczasowym wikariuszem zarządcą parafii pw. Najświętszej Maryi Panny w Miastku. Okres ten do przyjścia obecnego Księdza Proboszcza, Księdza Kanonika Jana Wujdy, nie zaznaczył się niczym szczególnym w życiu parafii miasteckiej. Staraliśmy się o to, by praca duszpasterska nie ucierpiała z powodu braku normalnej obsady duszpasterskiej. Prowadzimy normalnie lekcje religii, ja na miejscu, ks. Jan Schmelter w Kołtkach, Sępólnie Wielkim, Świerznie i Miłocicach. Ze względów praktycznych w miesiącu październiku urządzamy osobne nabożeństwo różańcowe o godzinie 17.00 dla dzieci oraz Mszę św. dla dzieci i młodzieży w środę o godzinie 17.00. Frekwencja na tych nabożeństwach zadowalająca. Dla umożliwienia normalnej obsługi kościołów w niedziele i święta sprowadziliśmy raz księdza ze Szczecinka, poza tym ks. Kanonik z Biesowic również z chęcią dopomógł nam w rozwiązaniu tego problemu, wysyłając księdza wikariusza, który odprawił dwukrotnie Mszę św. w Świerznie. Zaznaczyć trzeba, że dwóch księży na tak dużej parafii to zbyt mało na normalną duszpasterską obsługę, borykamy się z nawałem obowiązków. Dlatego z wielką radością przyjęliśmy wiadomość, że 9 listopada 1962 roku obejmie parafię Ks. Kanonik Mgr Jan Wujda, który został mianowany dekretem Kurii Biskupiej z dnia 3 listopada 1962 roku, znak PW 24 – 5/62, administratorem parafii pw. Najświętszej Maryi Panny w Miastku. 

Ks. Anatol Strzałkowski